Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Nie stosowałem wcześniej tagu placówkowego, więc nie wiem. Jeśli jest niepoprawny to w wolnej chwili pod wszystkimi zdjęciami go poprawię. Tutaj stosuję go tylko żeby rozgraniczyć wozy ustrzyckie od pozostałych na wypadek przerzucania między placówkami itp.
Super fotka. Czy w Wańkowej jeszcze jakieś autobusy bazują? Fajne są tam drogi w okolicy.
W Wańkowej nocuje tylko ta H9 i jest to nowy nocleg. Za czasów Arrivy kurs Ustrzyki Dolne - Wańkowa z 16:05 obsługiwał skasowany już Tramp RSA H978 z tym, że nocował przy stadionie w Olszanicy. Co do dróg - są troche dziurawe, ale ciekawe. I przede wszystkim jadąc np. na rowerze trzeba bardzo uważać w Trzciańcu. Przy drodze w stronę Przemyśla po prawej stronie rosną całe połacie Barszczu Sosnowskiego jakieś 20-30 metrów od drogi. Dodatkowo też na tamtejszym poligonie jest barszcz. Wprawdzie wojsko ogłosiło w maju 2019 przetarg na jego usunięcie, ale tylko na terenie poligonu. A ten przy drodze kwitnie już dobrych 10 lat, a że nikt tamtędy nie chodzi to nikogo to nie interesuje. Ewentualnie gmina Ustrzyki Dolne twierdzi, że pieniędzy na usunięcie tego gówna, które zagraża kierowcom i rowerzystom nie ma.
Jeżdżę tamtędy co roku w Bieszczady. Ten barszcz tam co roku jest i odrasta. Ale powiem Ci że jakoś ze dwa lata temu został wykarczowany wzdłuż drogi. To aż dziwne, że tworzy takie skupisko wzdłuż drogi w tym rejonie. Ogółem bardzo lubię tamtędy jeździć. Zielone doliny, puste wzgórza, a na nich widoczne drzewa - zarysy, pozostałości po usuniętych wioskach. Bardzo malownicza jest droga z Wańkowej do Wojtkówki, a dodatkowo właśnie położyli na niej nowy asfalt. Ostatnio próbowałem też przejechać z rejonu Graziowej w strone Birczy, ale jak się okazuje biała droga na mapie zaczyna się szlabanem. W samej Graziowej jest obok mostu drewnianego ciekawy, walący się, zapomniany betonowy most. Za to droga z Graziowej na północ okazuje się zmienić w drogę z płyt, a potem szutrówkę, i nie wiem dokąd dociera, czy można swobodnie nią dojechać do Trójcy.
Miałem właśnie w sobotę zrobić tą trasę od Wańkowej przez Zawadkę, pasmo Chwaniów, Wojtkówkę do Sanoka, ale w ostatniej chwili zmieniłem zdanie i pojechałem najpierw do Stańkowej, później przez Rozpucie wzdłuż DK28 i DW890 i powrót. Na pewno to nie jest trasa dla amatorów W Grąziowej czy Trójcy nie byłem z racji tego, że po Bieszczadach poruszam się przeważnie sam i trochę strach zapuszczać się do wyludnionych wsi. Ponadto jeżdżąc obecnie na kolarzówce mam ograniczone możliwości wjazdu na niektóre drogi.