Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
3
Autosan A1010T.M03-V01-F01 #GD 616PX
Baujahr: 2018
Dateigröße: 610.73kB
Kommentare
Czemu dodałeś to pod jakiś autodrom zamiast pod Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego? To jest autobus egzaminacyjny, niemal wszystkie WORDy kupują nowe autobusy do tego celu
- frank (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2019-10-20 21:08:18)
Strasznie skrzypi pedał sprzęgła
@empi: Dokładnie, właścicielem pojazdu jest Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego. I sam autobus naprawdę robi wrażenie - nie dość, że nowy to jeszcze bogato wyposażony!
- +1
Zedytowałem istniejącego przewoźnika - Autodrom Pomorze jest tylko marką PORDu i jako iż nie ma osobowości prawnej nie może posiadać pojazdów.
- Anonim (185.241.198.*) (2020-11-21 23:16:27.38321)
Ten autobus to nieporozumienie. Widzę tutaj że chwalicie ale teraz to masakra. Miałem nim 4 godziny na autodromie w Pszczółkach. Pedały chodzą ciężko, biegi tak samo. Strasznie toporny autobus. Szybko się dobił. Teraz szkolę się na liderze z 2005 roku i jest miód, sama przyjemność. Jeszcze ciekawa sprawa że w tym wyżej autobusie miejsca nie mogłem sobie dobrze ustawić ze względu na wzrost, a na tym swoim szkoleniowym bez problemu.
Ciekawe jest to co piszesz. Mi się tam jechało dobrze tym egzaminacyjnym, o ile można powiedzieć "dobrze" o jeździe egzaminacyjnej. Tym niemniej nie przypominam sobie by coś tam specjalnie ciężko chodziło, sprzęt raczej nowy (on ma dosłownie kilkanaście tysięcy chyba najechane), PORD też na serwisie nie oszczędza. Lider z 2005 pewnie ma dźwignię w podłodze więc łatwiej chodzi z powodu większego przełożenia. Fotel też raczej mógł być wymieniany bo ten ze starych liderów był szajsowaty.
- Anonim (185.241.198.*) (2021-01-26 21:05:25.886085)
W sumie nie taki straszny diabeł jednak. Egzamin na nim to była tylko formalność, bo się uczyłem na dwunastce. Ale jednak biegi potrafią przyhaczyć przy wrzucaniu, no i tragiczna pozycja za kierownicą. Szczególnie z lewa nogą miałem problem i musiałem ją trochę wyginać na egzaminie, bo manetkę haczyłem jak wrzucałem lewy kierunek. Silnik oczywiście dość zrywny i nie obyło się bez kangurów na placu. Miejscówka ze zdjęcia też ciekawa, ponieważ po remoncie są teraz mocno zawężone te pasy przez ścieżkę rowerową. Bez sensu jak obok chodni dosłownie szeroki jak deptak i wszystkie rowery i tak po nim jeżdżą, bo rowerzyści się boją się jechać po tej ścieżce.
Jechałem ostatnio L100I, to był dramat a podobno Lidery są jeszcze gorsze. To już lepiej biegi wchodzą w moich ikarusach niż w tych padłach.
Deinen Kommentar abschicken
Benutzerfunktionen
