Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
To były kompletne padliny, blachy przeżarte rdzą trzymające się tylko na reklamie.
Blacharka to powinna być zrobiona od razu, gdy przyjechały na bazę. No, ale lepiej było je okleić, a potem... malować sprayem.
Szkoda tych wozów na prawdę, ja bardzo miło je wspominam, szczególnie #60213. A ogółem co aż tak się psuło w nich, że nikt sobie z nimi nie poradził? Wiem, że w #60213 zawieszenie tylko. Bardzo mnie to ciekawi.