Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Jak fociłem na JP2, to zdecydowanie za mocno wszyscy sobie siedli na zderzakach. Wyglądało to tak, jakby policyjna skoda była najważniejszym zabytkiem otwierającym paradę
Tutaj początkowo owa Skoda także "otwierała" szyk paradny. Na szczęście telefon do osób znajdujących się w tym radiowozie sprawił, że oddalił się on na bezpieczną odległość /kl
Oj tam, oj tam. Skoda i Somua - co za różnica?
Myślę, że dla większości też nie było żadnej różnicy, tym bardziej, że w Warszawie autobus czy tramwaj to tylko środek pozwalający na dotarcie z punktu A do B, a nie żadna atrakcja.
A ja myślę, że pomyliłeś strony. Dlatego obierz sobie punkt B, C czy jakikolwiek inny i adios. I w kwestii formalnej: kolejne nic nie wnoszące komentarze "odsyłam do Koszalina". /kl
Tak, na JP2 za bardzo siedzieli na zderzakach, ale tylko pierwsze wozy. Kolejne jechały z odstępami.
I tak tegoroczna parada była niezła. Fajnie, że Somua wyjechała, bo obawiałem się, że ten wóz, po tym jak raz się pokazał na mieście, resztę życia spędzi pod płotem, podobnie jak większość "zabytków" MZA.
Nie znam planów MZA co do tego pojazdu, ale myślę, że w tym roku będzie jeszcze szansa go obejrzeć. /kl