25 April 2011 - Lublin, ul. Lipowa. Budynki międzywojenne mieszają się tu z powojennymi plombami z okresu końca lat 50. Trolejbus 3755 z 1988 r., czyli pierwszej dostawy PR110E do Lublina. Tego modelu w mieście było sporo. Nie tylko bowiem zakupiono 32 fabrycznie nowe wozy w okresie 1988-1992, ale jeszcze w latach 1993-2001 sprowadzono aż 30 szt. używanych wozów z miast, gdzie likwidowano sieci trolejbusowe. Ciekawostką jest fakt, że już w latach 70. mówiono w lubelskiej prasie o trolejbusach na bazie Jelcza na licencji Berlieta. Już w 1982 r. jeździły po mieście testowe trolejbusy PR110 z napędem tyrystorowym IEL, niestety bez pasażerów. Upłynęło jednak dużo wody w Bystrzycy, nim pierwszy PR110 ruszył z pasażerami na ulice.

Kommentare

znawca (2020-04-17 23:12:49.684321)
+4
Byliście za blisko wschodniej granicy i bliżej było do ziutków
JP (2020-04-17 23:27:46.039884)
+2
Na pewno coś w tym jest. W końcu w 1949 r. pojawił się temat budowy trakcji trolejbusowej w Lublinie, wzorem Warszawy i wschodnich sąsiadów. Potem corocznie były jakieś formy partnerstwa z Brześciem. A do Polmozbytu przyjeżdżali pracownicy z ZSRR z Łucka po przyjacielsku naprawiać Łady. Z kolei w latach 80. różne lubelskie firmy realizowały kontrakty w ZSRR. Na pewno ciekawy jest wątek trafienia ZIU do Polski. W prasie lubelskiej pisano coś w formie że "zapadła decyzja że teraz będą trolejbusy nie z Czechosłowacji, a z ZSRR". Tak jakby decyzja była podjęta na szczeblu ministerstwa. Może ZIU 9 wydawał się w 1975 r. nowocześniejszy niż Skoda 9Tr.

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Jelcz PR110E #3755

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns